Best of the best: Albumy muzyczne

Za serię z rankingami zabieram się od właściwie początku istnienia bloga; zawsze miałem słabość co numerków, cyferek, pozycji, ocen i choć ostatnio ta obsesja nieco zanika to nadal lubię od czasu do czasu poukładać coś podług własnego widzimisię.

Czytaj więcej

It’s OK to not feel alright

Za pisanie tego tekstu zabierałem się tyle razy, że prawdę mówiąc łatwiej byłoby mi napisać go od nowa. Dość powiedzieć, że pierwsze plany na rozpoczęcie pisania powstały w moje głowie w połowie sierpnia 2018 roku. Ale teraz, mając już grubo ponad połowę, uznałem że spróbuję dokończyć i złożyć tekst w sensowną całość. Wywaliłem więc stary lead i zastąpiłem go tym, który właśnie czytasz. A jeśli, drogi czytelniku, nadal nie wiesz o czym ten tekst będzie, nie przejmuj się. Ja też.

Czytaj więcej